Zawsze aktualny rozkład dostępny jest na stronie: www.transportpowiat.pl
jeszcze momencik...
www.transportpowiat.pl
Kościół parafialny w Sierakowie Śląskim pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła, położony za wsią około 2 km na wschód, z całą pewnością istniał już przed faktem utworzenia w Sierakowie parafii. Był on filialnym kościołem parafii w Lubecku. Pierwotnie budowla była drewniana i powstała prawdopodobnie w początkach XVII wieku. Wizytator z roku 1688 nazywa ją „antiqua et obscura”. Przyjęcie więc na czas powstania początek wieku XVII względnie koniec XVI w tym określeniu ma poniekąd swoje uzasadnienie.
Najstarszy zachowany opis kościoła pochodzi z roku 1679, kiedy archidiakonat opolski wizytował Wawrzyniec Joannston, archiprezbiter i proboszcz Namysłowa. Opisuje on kościół jako małą budowlę drewnianą z dobudowaną do niej drewnianą zakrystią. W małej wieżyczce na kościele wisiał jeden dzwon. Kościół posiadał 5 okien i dwoje drzwi. Długość jego wynosiła 30, a szerokość 16 łokci. Znaków konsekracji wizytator nie zastał.
Obok kościoła stała drewniana dzwonnica, w której wisiały 4 dzwony; w roku 1688 wisiały tam tylko 3. Najstarszy z nich odlany został w roku 1651 i nosił napis: „Sub Tuum praesidium confugimus Sancta Dei Genitrix - anno 1651”. W kościele znajdowały się dwa ołtarze. Główny stał w prezbiterium, a mniejszy, poświęcony Najświętszej Maryi Pannie, w nawie kościoła po stronie Ewangelii. Ołtarze były rzeźbione i polichromowane.
Drewniany kościół parafialny z biegiem lat coraz to bardziej poczynał chylić się ku upadkowi. Proboszczowie, każdy według swoich sił starali się przedłużać jego żywot. W roku 1801 proboszcz A. Baron wyremontował go gruntownie od zewnątrz i przykrył nowym dachem. O wnętrzu wyraził się wtedy wizytator, że jest „wprawdzie bardzo ubogie, ale jednak porządne”. Usilne i ciągłe remonty kościoła nie mogły jednak zapobiec jego ostatecznemu końcowi. W roku 1827 obsunęła się w znacznej mierze południowa ściana prezbiterium. Użytkowanie kościoła stawało się coraz to bardziej niebezpieczne, bowiem w każdej chwili słaba i nadwyrężona wiekiem budowla, mogła runąć wiernym ma głowy. W roku 1842, aby zapobiec najgorszemu, podparto kościół na zlecenie inspektora budowlanego Bekmanna mocnymi drągami i podporami. Kiedy i to nie pomogło, tenże sam Bekmann z Kluczborka na prośbę zainteresowanych zrobił w roku 1845 projekt kompletnej restauracji kościoła. Koszta tego miały wynosić około 3000 RM. Suma ta równała się prawie, że kosztom wybudowania nowego kościoła. Proboszcz i patronowie wraz z przedstawicielami gminy doszli do wniosku, że lepiej będzie wybudować zupełnie nowy kościół, bowiem drewniany, chociaż odremontowany i tak długo już nie pożyje. Szczególnie życzliwy i otwarty dla tego projektu był patron Aleksander Szembek z Sierakowa. Gotowy był nawet dać parcelę pod budowę nowego kościoła zaraz przy końcu wsi, aby zlikwidować raz na zawsze wszelkie niedogodności, z powodu wielkiego oddalenia kościoła. Życzliwe i entuzjastyczne początkowo nastroje wkrótce jednak uległy pewnemu ostudzeniu i to zarówno u patronów jak i przedstawicieli poszczególnych gmin. Nastało to z chwilą, kiedy uświadomiono sobie, że na budowę trzeba będzie wyłożyć moc pieniędzy. W roku 1855 stary kościół został policyjnie zamknięty i wyłączony z użytku. Nabożeństwa odbywały się odtąd w wieży, którą do tego celu przystosowano. Kazania głosił proboszcz na wolnym powietrzu. W roku 1859 prace przy budowie ruszyły. Prowadzili je przedsiębiorcy budowlani Czech i Ritter z Pszczyny. We wrześniu 1861 roku kościół wprawdzie był już wybudowany, ale jeszcze niecałkowicie gotowy. Dokończono prace z nastaniem zimy. Poświęcenia kościoła dokonał w roku 1861 ks. dziekan Biernacki z Lublińca. Parafia miała teraz piękną świątynię. Jej wnętrze zdobiły 3 ołtarze. Główny z prezbiterium poświęcony Apostołom Piotrowi i Pawłowi oraz 2 boczne w nawie. Kuria Wrocławska ofiarowała na cele wyposażenia wnętrza 600 talarów. Sumą tą dysponował dziekan Biernacki. Z funduszu tego zapłacono przede wszystkim obrazy w ołtarzach. Zdobiący ołtarz obraz św. Apostołów, patronów kościoła, namalował je artysta malarz Hanacher z Wrocławia. Obrazy w bocznych ołtarzach: św. Józefa i Najświętszej Maryi Panny są pędzla protestanckiego nauczyciela rysunków we wrocławskim Magdaleneum - Rittnera. Zamówił je dziekan Biernacki jeszcze w roku 1860, kiedy budowa kościoła była w toku. Od chwili poświęcenia kościoła i przekazania go do użytku parafianie musieli podczas nabożeństw przez całe 3 lata obywać się bez organów. Za pośrednictwem dziekana Biernackiego, który żywo interesował się budową, a zwłaszcza wyposażeniem wnętrza, zamówiono organy u znanego budowniczego z Głubczyc Haasa. W ostatnich dniach września roku 1864 dokonano ich poświęcenia. Wnętrze kościoła powoli dojrzewało – w 1864 roku stolarz z Sierakowa Karol Juraszek wykonał konfesjonał. W roku 1889 odnowiono gruntownie posadzkę ceglaną, w tym samym roku poświęcono także nowo zakupioną drogę krzyżową. Wykonała ją w oleju na płótnie firma Benzinger z Einsiedeln.
W roku 1901 kościół otrzymał jako darowiznę nową wielką pozłacaną monstrancję, a w roku 1903 nowy baldachim. W roku 1895 gospodarz Jan Hadzik z Wędziny ufundował wielki marmurowy krzyż na placu kościelnym, który w święto Bożego Ciała został poświęcony. Stary drewniany kościół stał obok nowego jeszcze przez dwa lata. W roku 1996 kościół został wyremontowany w dość znacznym stopniu. Zmienione zostało pokrycie dachowe, wymieniona elewacja, sufi, system nagłośnienia świątyni, oświetlenie na zewnątrz i w środku oraz uzupełnione zostały brakujące kawałki posadzki. A W roku 2007 pokrycie dachowe zostało zakonserwowane.